W piernikowym mieście, z Kopernikiem w tle…

Jakiś czas temu postanowiliśmy odwiedzić kolejne polskie miasto, przepełnione historią, pięknem a jednocześnie jakąś swoistą magią. Miasto pełne gotyku, z aromatem najpyszniejszych pierników – miasto Mikołaja Kopernika.
Do Torunia wybraliśmy się Polskim Busem (www.polskibus.com), który odjeżdżał z Krakowa i oferował bardzo niskie ceny biletów. 

Po zameldowaniu w hotelu (zarezerwowanym z wyprzedzeniem przez stronę booking.com) i wypakowaniu podstawowych bagaży, wybraliśmy się na zwiedzanie Starego Miasta. Pogoda nas nie rozpieszczała. Było wyjątkowo zimno i niestety deszczowo.

Zespół staromiejski Torunia jest jednym z najcenniejszych zespołów zabytkowych w Polsce. W 1997 r. został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Obejmuje Stare i Nowe Miasto wraz z zachowanym prawie bez zmian XIII-wiecznym układem urbanistycznym oraz teren toruńskiego zamku krzyżackiego.

1-img_7323

Toruń wraz ze swymi zabytkami znajduje się na Europejskim Szlaku Gotyku Ceglanego. O Szlaku możecie poczytać na stronie http://www.eurob.org/.

1-img_7298

Miasto zostało założone przez Krzyżaków w XIII w. nad brzegiem Wisły. Z czasem stało się dobrze rozwiniętym ośrodkiem handlowym. Miasto swój niepowtarzalny, magiczny charakter zawdzięcza dobrze zachowanym zabytkom. Jak przystało na miasto gotyku, pozostały tu gotyckie kościoły oraz przepiękny Ratusz. Urokliwe kamienice oraz spichrze dodają miastu uroku.

1-img_7498

Toruński ratusz jest jednym z największych ceglanych budynków tego typu w Europie i najważniejszym zabytkiem toruńskiej starówki. Wzniesiono go w XIV w. w stylu gotyckim. Jeszcze w XX w. stanowił siedzibę władz miejskich, natomiast aktualnie gmach jest główną siedzibą Muzeum Okręgowego.

1-img_7450

Niezapomnianych emocji dostarcza wejście na szczyt ratuszowej wieży, z której rozciąga się wspaniały widok na zabytkowy Toruń i przepływającą u jego murów Wisłę.

1-img_7373

1-img_7372

Pomnik Mikołaja Kopernika stojący w południowo-wschodnim narożniku staromiejskiego rynku jest jednym z najważniejszych symboli Torunia. Ustawiony został w obecnym miejscu w 1853 r. Łaciński napis na cokole informuje, że upamiętnioną osobą jest Mikołaj Kopernik, torunianin, który ruszył Ziemię a zatrzymał Słońce i niebo.

1-img_7250-001
Niewątpliwie Toruń kojarzy się głównie z Mikołajem Kopernikiem i piernikami. Toruński rynek nocą wygląda zjawiskowo…

1-img_7560

W zachodniej części Rynku Staromiejskiego znajduje się odsłonięta w 1914 roku studzienka ze statuetką flisaka otoczonego przez osiem żab. Stanowi to symbol związku Torunia z Wisłą, która przez wiele stuleci determinowała rozwój miasta.

1-img_7332

Ze studzienką wiąże się popularna legenda o biednym flisaku, który przybył do Torunia w czasie, gdy miasto opanowane było przez plagę żab. Flisak o imieniu Iwo pragnął zarobić grając na skrzypcach na płycie rynku. Zdziwił się bardzo, gdy na dźwięk jego melodii otoczyły go tysiące żab – zwierzęta wyszły ze swych kryjówek i otoczyły flisaka, wsłuchując się w grę prostych, drewnianych skrzypiec. Iwo nie przerywając koncertu, przesunął się kilka kroków i zobaczył, że zauroczone żaby podążają jego śladem, nawet gdy odchodzi coraz dalej od staromiejskiego rynku.

1-img_7352

Cały czas grając, trafił  za bramy miasta, nieopodal dużego stawu, do którego wrzucił niewybrzmiałe jeszcze skrzypce. Zasłuchane w nich żaby wskoczyły natychmiast do wody i nigdy już nie wróciły do toruńskiego Starego Miasta. W zamian za pomoc Iwo otrzymał nagrodę od burmistrza miasta, natomiast wdzięczni mieszkańcy dla upamiętnienia jego czynu ufundowali studzienkę przedstawiającą flisaka otoczonego przez żaby. Jak to bywa zazwyczaj z pomnikami, podobno wystarczy dotknąć jednej z żab i pomyśleć życzenie, a ono na pewno się spełni…

Specyficzną budowlę w Toruniu stanowi Krzywa Wieża. Jest to średniowieczna baszta obronna, która nazwę zawdzięcza znacznemu odchyleniu od pionu.
Krąży legenda, wg której jej powstanie spowodowane było przez jednego z toruńskich krzyżaków, który wbrew obowiązującym zasadom zakochał się i spotykał z piękną córką bogatego kupca. Wzniesienie pochyłej wieży miało stanowić pokutę za złamanie ślubu czystości i pozostało symbolem odejścia od surowej zakonnej reguły. W rzeczywistości Krzywa Wieża została wzniesiona w XIV wieku jako jedna z kilkudziesięciu podobnych baszt w murach obronnych dawnego Torunia. Jej pochylenie było prawdopodobnie wynikiem osunięcia się piaszczystego podłoża. W przeszłości nie brakowało jednak i takich, którzy widzieli w skrzywieniu wieży karę boską za rzekomo bluźniercze odkrycie Kopernika. Wiadomość o tym dotarła nawet do Rzymu i była poważnym argumentem za wpisaniem książki toruńskiego astronoma do indeksu ksiąg zakazanych.

1-img_7342

Obejrzeliśmy także ruiny Zamku Krzyżackiego (ul. Przedzamcze 3). Toruński zamek należał do najstarszych budowli tego typu wzniesionych przez Krzyżaków na prawym brzegu Wisły. Jego budowa rozpoczęła się w połowie XIII wieku. Wykorzystano w tym celu umocnienia starszego, wcześniej zniszczonego grodu, co miało wpływ na nietypowy kształt toruńskiej warowni, przypominający podkowę. Zamek, początkowo był drewniany, później wznoszony z kamienia i cegły. Rozbudowywano go aż do połowy XV w., wraz z pomieszczeniami gospodarczymi znajdował się pomiędzy Starym a Nowym Miastem.

1-img_7302

Toruński zamek miał duże znaczenie strategiczne i związane z tym silne fortyfikacje. Nigdy nie został zdobyty przez obcych najeźdźców. Zniszczyli go jednak najbliżsi sąsiedzi – mieszczanie Starego Miasta Torunia, którzy oblegli warownię w początku lutego 1454 roku. Atak był sygnałem do ogólnokrajowego powstania kierowanego przez Związek Pruski, organizację powołaną przez miasta i rycerstwo dla obrony ich praw przed nadużyciami i bezprawiem Krzyżaków. Torunianie zdobyli zamek i natychmiast przystąpili do jego planowej i niemal całkowitej rozbiórki. Na zamkowym dziedzińcu urządzono miejskie śmietnisko, które funkcjonowało tu przez kolejne wieki. Dopiero w latach sześćdziesiątych XX wieku odkryto w całości znajdujące się w tym miejscu ruiny.

Jedną z bardziej znanych kamienic jest Dwór Artusa (ul. Rynek Staromiejski 6). Dwór Artusa został oddany do użytku w 1891 r., na miejscu pierwotnego, wybudowanego ok. 1385 r. pierwszego Dworu Artusa, będącego świadkiem wydarzeń historycznych, politycznych, społecznych i religijnych.
Od chwili otwarcia pełnił on funkcje kulturalne, społeczne i usługowo-gastronomiczne. Na parterze zlokalizowano restaurację i sklepy, na piętrze natomiast znajdowały się sale Wielka, Biała, Mała i Czerwona, a na poddaszu pokoje gościnne. W czasie II wojny światowej obiekt pełnił funkcję restauracji, piekarni, miejsca bankietów oraz, przez krótki czas, szpitala. W 1949 r. Dwór Artusa został przekazany, jako Collegium Maximum, utworzonemu w Toruniu Uniwersytetowi Mikołaja Kopernika.
Sto lat po wybudowaniu drugiego Dworu Artusa Rada Miejska Torunia podjęła uchwałę o kapitalnym remoncie obiektu przejętego od uniwersytetu. 23 lutego 1995 roku Rada Miejska Torunia powołała Centrum Kultury Dwór Artusa. Ma ono służyć całej społeczności miejskiej poprzez organizację wydarzeń kulturalnych, a także ważnych uroczystości społecznych, politycznych i towarzyskich.

1-img_7501

Wewnątrz znajduje się także kameralna kawiarnia…

1-img_7564

Ciekawą atrakcję stanowi także Piernikowa Aleja Gwiazd. Piernikową Aleję Gwiazd zainicjowali wspólnie: Urząd Miasta Torunia oraz producent toruńskich pierników – Fabryka Cukiernicza „Kopernik”. W ten sposób postanowiono honorować co roku dwie wybitne postacie związane z miastem. Pierwsze tabliczki w kształcie toruńskich pierników „katarzynek” odsłonięto w 2003 r. Aktualnie mosiężnych pierników przybywa, a swoje podpisy złożyli m.in. Grażyna Szapołowska, Bogusław Linda, Małgorzata Kożuchowska oraz zespół Kobranocka. Ceremonia odsłonięcia dwóch kolejnych tablic odbywa się co roku 24 czerwca podczas Święta Miasta i ma charakter widowiskowej gali.

1-img_7451

Na toruńskim rynku spotkać można figurę osła. Nawiązuje ona do stosowanych w dawnym Toruniu kar cielesnych za drobne i cięższe przewinienia. Od XV do XIX w. w miejscu obecnego pomnika Mikołaja Kopernika stał tradycyjny pręgierz w formie słupa, przy którym wykonywano kary hańbiące dla skazanych: chłostano i obcinano członki.

1-img_7257

Natomiast w XVII-XVIII w. niedaleko stał drewniany osioł z wyostrzonym grzbietem pokrytym blachą. Sadzano na nim krnąbrnych żołnierzy toruńskich, którym dodatkowo przywiązywano do nóg ciężarki ołowiane, zwiększając dolegliwość kary. Oryginalny osioł stał w tym miejscu do 1797 r.

Przechadzając się po Starym Mieście, nie sposób nie zauważyć gmachu Poczty Głównej (ul. Piekary 26). Poczta Główna w Toruniu wybudowana została w latach 1881-1884, w stylu neogotyckim. Budynek reprezentuje typową architekturę monumentalnych niemieckich gmachów pocztowych z końca XIX w. Charakteryzuje się bogatą formą zdobnictwa. Drzwi wejściowe, zarówno północne, jak i południowe zwieńczone są portalami. Liczne tynkowane blendy imitują witraże. Duża wnęka w południowej elewacji była pierwotnie oknem wychodzącym na działkę przykościelną, jednak w wyniku sprzeciwu pastora zostało ono zabudowane. W wielu miejscach, m.in. w obramieniach okien, wykorzystano dwie barwy glazurowanych cegieł (czerwone i zielone). Jednym słowem jest to dość imponujący budynek.

1-img_7332

Tuż obok znajduje się Kościół Św. Ducha (ul. Piekary 24). Kościół wybudowany został w stylu późnobarokowym w połowie XVIII w. przez protestantów, którym w wyniku tumultu toruńskiego w 1724 r. odebrano kościół Mariacki – dotąd główny kościół protestanckiego Torunia. Smukła wieża kościoła została dobudowana dopiero w końcu XIX w. Od 1945 r. jest to kościół katolicki, a jednocześnie akademicki założonego w 1945 r. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, najstarszej i największej uczelni w północnej Polsce, prowadzony przez księży Jezuitów. W kościele znajdują się m.in. intarsje toruńskie – drzwi pięknie intarsjowane przedstawiające sceny Męki i Zmartwychwstania Chrystusa, z bogatymi portalami, organy rokokowe z 1756 r. – imponujący zabytek sztuki, najstarszy z tego okresu na Pomorzu, reprezentujący typ sztuki północnoeuropejskiej(odbudowane zostały po zniszczeniu wywołanym pożarem w 1989 r.), a także rokokowa ambona z połowy XVIII w.

1-img_7326

Krążąc malowniczymi ulicami wokół rynku natknąć się można na figurkę sympatycznego psiaka trzymającego w mordce melonik, obok którego znajduje się oparta o latarnię parasolka. Jest to odsłonięta w 2005 r. aranżacja plastyczna autorstwa Zbigniewa Mikielewicza poświęcona pamięci znakomitego rysownika Zbigniewa Lengrena, który dzieciństwo i młodość spędził w Toruniu.

1-img_7465
Aranżacja nawiązuje do stworzonego przez artystę cyklu rysunków o profesorze Filutku i jego psie Filusiu, drukowanych przez wiele lat w tygodniku „Przekrój”. Nieodłącznym atrybutem profesora był właśnie melonik oraz parasol.

Warto zrobić sobie spacer ulicami Starego Miasta, bo kamienice są tu imponujące, malownicze, przede wszystkim dobrze zachowane.

1-img_7469

Jest także zegar, przy którym można usiąść i  niespiesznie podziwiać miasto, zupełnie jak gdyby czas się zatrzymał…

1-img_7440

Postanowiliśmy odwiedzić także Żywe Muzeum Piernika, które znajduje się przy ul. Rabiańskiej 9. Muzeum założone zostało w 2006 r. i od razu zaczęło podbijać serca Torunian oraz turystów. Należy wspomnieć, że to pierwsze tego typu interaktywne muzeum w Europie. Trzeba przyznać, że muzeum prowadzone jest w doskonały sposób. Każdy kto zakupi bilet ma możliwość uczestniczenia w produkcji pierników.

Podczas pokazu poznaliśmy historię piernika, który wcale swoich początków nie ma w Toruniu, ale mimo to, właśnie tu jest tak bardzo znany.

1-img_7529

Ponad godzinny pokaz sprawił nam dużo radości, a aromat panujący w muzeum na długo pozostanie w naszej pamięci. Tradycyjne piernikowe przyprawy – goździki, cynamon, imbir, kardamon, gałka muszkatołowa, czarny pieprz i najlepszy miód, to sposób na sukces toruńskich pierników.

Poznając historię pierników dowiedzieliśmy się od czego wzięła się ich nazwa. Mianowicie od staropolskiego słowa „pierny”, czyli pieprzny.
W muzeum panuje bardzo interesująca atmosfera, a cały pokaz wyrabiania tradycyjnych pierników prowadzony jest przez piernikarskiego mistrza oraz wiedźmę korzenną.

1-img_7545

Wizyta w Żywym Muzeum Piernika dostarcza niezapomnianych wrażeń, po których pozostaje uśmiech na twarzy.

1-img_7556

Pamiątkowe, własnoręcznie przygotowane pieniki do dziś leżą na półce i przypominają nam o miłych chwilach spędzonych w Toruniu.

1-img_7532

Oczywiście jeśli chodzi o pierniki, to w Toruniu można je kupić praktycznie w każdym sklepie. My zakupiliśmy część w sklepie Toruńskie pierniki, a część w zwykłych delikatesach. Gdziekolwiek były kupione, smakowały wyśmienicie.

Reklama

3 Comments

  1. Całkiem udany przewodnik! Uwielbiam Tarnów, ten senny „mały Lwów”, lecz moim miastem z wyboru jest Toruń. Przybyłem tu na studia z rodzinnych Kaszub i zostałem usidlony. Potem mieszkałem w kilkunastu miastach Polski i Niemiec, ale wszędzie brakowało mi atmosfery Grodu Kopernika. Wasz Tarnów poznałem, kiedy mieszkałem w Bochni. Bochnia leży w połowie drogi między Krakowem a Tarnowem, ale mnie bardziej ciągnęło do tego drugiego. W naszym województwie warto też zwiedzić Bydgoszcz (Mały Berlin), Chełmno (Mały Kraków) czy Grudziądz (Mała Lizbona). Pozdrawiam Państwa i zapraszam ponownie do Torunia. Jeszcze wiele zostało do odkrycia, bo nasze miasto to nie tylko Starówka.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Do Torunia bardzo chętnie wrócimy ☺mamy świadomość, ze jeszcze mnóstwo miejsc pozostało do odkrycia… Ale to właśnie motywuje do dalszych wojaży ☺ W ogóle tamta część Polski pozostaje jeszcze niepoznana, co musimy nadrobić 🙂
      Zapraszamy ponownie do naszej Małopolski a zwłaszcza do Tarnowa – pomimo że małe miasto to może jeszcze zaskoczyć ☺
      Słodko pozdrawiamy 😊

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s