Dobczyce – zamek i skansen nad malowniczym jeziorem.

Słoneczna, ciepła jesień zmotywowała nas do poszukiwania nowych ciekawych miejsc wartych odwiedzenia, a także polecenia. Jadąc w stronę Gorców nie mogliśmy ominąć Zamku oraz Skansenu w Dobczycach, tak idealnie wkomponowanych w piękny krajobraz doliny rzeki Raby. 

Dobczyce należą do najstarszych osad położonych nad rzeką Rabą. Początki miejscowości związane są z czasami pierwszych piastów oraz nierozerwalnie z osobą legendarnego rycerza zwanego Dobkiem. Założony najprawdopodobniej w XIII w. zamek, usytuowany na stromej skarpie był ważnym punktem w systemie warownym Krakowa. Dobczyce swój najsilniejszy rozkwit przeżywały w XV i XVI w., szczycąc się szkołą parafialną oraz znaczną reprezentacją mieszkańców na uniwersytecie krakowskim. Zamek dobczycki gościł w tych czasach Jagiellonów, m.in. Władysława Jagiełłę, Władysława Warneńczyka, Kazimierza Jagiellończyka oraz królową Jadwigę i następne żony Jagiełły. I oraz II wojna światowa przyczyniły się do znacznego zahamowania rozwoju Dobczyc.

IMG_9061 (800x533).jpg

Atrakcyjność turystyczną Dobczyc determinuje ich malownicze położenie geograficzne oraz bogactwo zabytków architektury sakralnej i świeckiej. Turystów najczęściej przyciąga pochodzący z XIII w.  zamek znajdujący się na szczycie Wzgórza Zamkowego oraz malownicze jezioro leżące u podnóża wzniesienia.

IMG_9021 (800x533).jpg

Jezioro jest usytuowane w wyjątkowym miejscu – sąsiedztwo zalesionych wzniesień Beskidu Wyspowego oraz Makowskiego, które łagodnie opadają ku tafli jeziora sprawia, że chciałoby się zostać na dłużej. Niestety aktualnie jezioro objęte jest strefą ochrony sanitarnej dla ujęcia wody pitnej, więc nie spełnia ono funkcji rekreacyjnych.

IMG_9019 (533x800)

Podążając w stronę zamku, naszym oczom ukazały się ruiny  XIV i XV – wiecznych murów obronnych wraz z bramą wjazdową. Mury miały niegdyś kształt nieregularnego pięciokąta (około 700 m długości oraz 1,5 m grubości), zaopatrzone były w krenelaże i blanki strzelnicze, galerię dla straży, strzelnice kluczowe, co umożliwiało skuteczną obronę miasta. Mury obronne dostępne są dla turystów.

IMG_9131 (533x800)

Szliśmy wzdłuż drogi, przy której stało kilka domów, które zdawały się zatrzymać w czasie dawno temu, co wcale nie umniejszało im uroku, wręcz przeciwnie.

IMG_9036 (800x533)Następnie minęliśmy kościół św. Jana Chrzciciela. Kościół w formie istniejącej do dziś zaczęto budować w 1828 r. Wewnątrz znajdują się dziecięce epitafium Sebastiana Lubomirskiego z XVI w. Przy Kościele wzniesiona została XIX –wieczna Dzwonnica. W jej środkowej arkadzie znajduje się dzwon „Jan” odlany w 1504 r.

IMG_9035 (533x800).jpg

Na zamek prowadzi drewniany most. Tuż po jego przekroczeniu znajduje się kasa biletowa. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 7 zł, natomiast za ulgowy zapłacić należy 5 zł. Zamek początkowo był warownią typu górskiego włączoną do obrony Krakowa. Za czasów Kazimierza Wielkiego zamek był silną twierdzą.

IMG_9105 (800x533)Na zamku znajdowały się dwa dziedzińce – dolny i górny. Ten drugi był odpowiednikiem bastionu obronnego trudnego do zdobycia od strony murów zewnętrznych. Najstarszą częścią zamku musiała być prawdopodobnie baszta kwadratowa pochodząca z pierwszego etapu budowy. Tuż przy ścianie baszty widać ślady nieregularnej studni nazywanej kiedyś „studnią śmierci”. Boczna sala dolna służyła za więzienie i posiadała żelazne drzwi.

IMG_9049 (800x533)W XVI w. średniowieczny zamek został przebudowany w stylu renesansowym przez starostę dobczyckiego Sebastiana Lubomirskiego. Znajdowało się w nim aż 74 pomieszczeń. Za panowania Kazimierza Jagiellończyka w zamku mieściła się „Akademia” dla synów królewskich, którzy kształcili się pod okiem Jana Długosza.
W 1655 r. miasto i zamek  został zniszczony przez „Potop Szwedzki”, a 2 lata później przez księcia siedmiogrodzkiego Jerzego II Rakoczego. Próby ratowania i częściowej odbudowy warowni podjął Michał Jordan.
Pomimo zniszczeń zamek zamieszkiwany był do początków XIX w. aż do jego rozbiórki, której uległ za sprawą miejscowej ludności poszukującej w murach zamkowych skarbów. Aktualnie na zamku znajduje się kilka sal ekspozycyjnych oraz kaplica, które dostępne są dla zwiedzających.

Nieopodal zamku znajduje się Skansen Drewnianego Budownictwa Ludowego, który jest częścią Muzeum Regionalnego PTTK. Wejście na teren skansenu jest darmowe, za okazaniem biletu wstępu na zamek.

IMG_9041 (800x533)
Zobaczyć można między innymi różne rodzaje sprzętów gospodarskich, w jednym z budynków odtworzono dawną kuźnię, w której zobaczyć można narzędzia służące do prac kowalskich. Licznie zgromadzone eksponaty to rezultat wieloletniej pracy pana Władysława Kowalskiego – pierwszego kustosza muzeum oraz wielu wolontariuszy z Dobczyc i okolic, którzy podarowali stare sprzęty codziennego użytku.

Budynek karczmy pochodzi z Krzyszkowic (niedaleko Myślenic). Zastąpił on dawną karczmę czynną do początku XX w. W sali głównej możemy oglądać eksponaty o charakterze etnograficznym. W gablotach znajdują się stroje ludowe, a na ścianach zobaczyć można trofea myśliwskie oraz zdjęcia archiwalne upamiętniające Dobczyce przed powstaniem jeziora zaporowego.

IMG_9122 (800x533)Wśród różnych zgromadzonych sprzętów są również zabytkowe żelazka, w tym najstarsze z kominem, w którym palono drewniane szczapy. Alkierz to sypialnia mieszczanina dobczyckiego. Część ekspozycji była wymieniana, więc nie wszystko udało się zobaczyć.

Zamek ze względu na swoje wyjątkowe umiejscowienie warto zwiedzić. My odwiedziliśmy to miejsce jadąc dalej, w stronę naszej ukochanej Maciejowej, na którą wracaliśmy, by nacieszyć się kolorową jesienią z daleka od miasta. Z Dobczyc to niecałe 40 km jazdy. Polska jest zjawiskowa i różnorodna. Cieszmy się i doceniajmy jej piękno – kulturowe, przyrodnicze, a także historyczne.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Reklama

1 Comment

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s