Mostar – kamienne miasto tysiąca świateł

Odkąd po raz pierwszy zobaczyłam zdjęcie Starego Mostu w Mostarze, wiedziałam, że kiedyś odwiedzimy to miejsce. Mostar zlokalizowany jest w południowej części Bośni i Hercegowiny. Oddalony o 60 km od wybrzeża Adriatyku, malowniczo położony jest pośród gór, w dolinie rzeki Neretwy. Od początku mieliśmy świadomość, że to jedno z najbardziej popularnych miejsc w całej Bośni i Hercegowinie, więc pewnie będzie mocno zatłoczone. Mostar nazywany jest nieformalną stolicą kraju, a jego nazwa pochodzi od słowa mostari, które oznacza strażników mostu. Przeglądając fotografie z Mostaru, na pewno i Wam zawsze w oczy rzucał się piękny kamienny most – stanowiący główną, choć nie jedyną atrakcję miasta. Całkiem pewne, że jesteśmy kolejnymi turystami zauroczonymi klimatem dawnej tureckiej osady…

Od razu zauważyliśmy, że klimat miasta sprzyja długim biesiadom, podczas których można chłonąć zarówno widoki, jak i dźwięki tutejszej muzyki. Gdzieś pomiędzy tym wszystkim usłyszycie ze szczytu mineratu zlokalizowanego przy każdym meczecie nawoływanie do modlitwy wygłaszane przez imama. Pośród kamiennych zabudowań znajdziecie mnóstwo sklepików, galerii oraz knajpek. To właśnie tutaj zjecie lokalne specjały, które popijać będziecie bałkańskimi trunkami. Zapewniamy, że zdecydowanie niespiesznym krokiem będziecie podziwiać pięknie oświetlony bajkowy Mostar nocą. Niespiesznym z dwóch powodów – po pierwsze tłumy turystów nie pozwolą Wam na szybkie poruszanie się po mieście, po drugie, będziecie oczarowani widokami.

Jeśli zabawicie w Mostarze nieco dłużej, to na pewno zauważycie dwa oblicza miasta. Nocą to miasto po prostu żyje, zaś ranem powoli i leniwie budzi się do życia. Po zameldowaniu w Guesthouse Panorama i szybkim ogarnięciu się, uderzyliśmy w stronę Starego Miasta.

Wojna domowa w Bośni i Hercegowinie (lata 1991 -1995) nie oszczędziła Mostaru. Najprawdopodobniej był to najbardziej krwawy konflikt, jaki zapamiętała Europa po II wojnie światowej. Stare Miasto uległo znacznym zniszczeniom, w niektórych budynkach do dziś można dojrzeć dziury po kulach. Niegdyś miasto najbardziej rozwinęło się pod panowaniem osmańskim. Na terenie Mostaru znajduje się znaczna ilość meczetów, z których usłyszeć można nawoływanie do modlitwy. Dla nas było to niecodziennym doznaniem, ale jednak pozostaniemy przy swojej wierze.

Po wojnie domowej w XX w. rozpoczęto odbudowywanie Mostaru. Dziś możemy podziwiać wąskie, brukowane uliczki (po których odradzamy chodzenie w szpilkach – kamienie są dość wyślizgane i nieregularne), przy których nie brakuje tętniących życiem kolorowych domów i sklepików. W 2005 r. Stary Most oraz starówka zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Jeśli zgłodniejecie, koniecznie zajrzyjcie do restauracji Sadrvan znajdującej się przy ul. Jusovina 11. Bez rezerwacji stolika czeka się tu dość długo. My spędziliśmy przed restauracją jakieś 40 min. Nie żałowaliśmy jednak tego czasu, ponieważ okazało się, że jedzenie jest tu rzeczywiście wyjątkowo dobre i nie bardzo drogie. Bardzo klimatyczne patio pozwoli Wam na cieszenie się urokami miasta. Za wytrwałość w oczekiwaniu na stolik, poczęstowano nas nalewką wiśniową. Za wypasiony obiad dla dwóch osób składający się z bałkańskich specjałów zapłaciliśmy 25 euro. Dwa grillowane pstrągi z frytkami, to koszt 7 euro (ceny z sierpnia 2019 r.).

Jeśli nie lubicie tłumów, koniecznie zacznijcie zwiedzanie z samego rana – ok. 8 rano most był całkowicie pusty, podczas gdy o 8 wieczór nie dało się po nim przejść. Po śniadaniu, które otrzymaliśmy w Panoramie, udaliśmy się z powrotem do miasta. W ogóle to musimy Wam powiedzieć, że Guesthouse Panorama nas pozytywnie zaskoczyła. Za 3-osobowy pokój ze śniadaniem zapłaciliśmy 32 euro. W pokoju znajdowała się oczywiście łazienka i to co ważne – działająca klimatyzacja. Śniadanie podane było bezpośrednio na tarasie, z którego mieliśmy całkiem niezły widok na Stare Miasto. Standardowo rezerwacji dokonaliśmy poprzez booking.com – na głównej stronie naszego bloga możecie złapać zniżkę na rezerwację. 

Stary Most (Stari Most) wybudowany został 1566 r. Ten kamienny most z pojedynczym łukiem jest dokładną repliką oryginalnego mostu zaprojektowanego przez osmańskiego inżyniera ponad 400 lat temu.  Długość mostu wynosi 28,7 m, natomiast wysokość mostu wynosi ok 21 m nad poziomem rzeki Neretwy. Na schodach po prawej stronie znajduje się najstarszy meczet w Mostarze – Meczet Cejvan Cehaj zbudowany w 1552 r.

Stary Bazar (Kujundziluk) rozwinął się dzięki złotnikom, którzy tradycyjnie tworzyli i sprzedawali swoje wyroby na tej ulicy. Jest to najlepsze miejsce w mieście, by wydawać swoje pieniądze na rzeczy przeróżne – oryginalne lampy, zestawy do parzenia kawy po turecku, ceramikę i inne mniej lub bardziej potrzebne przedmioty. Wśród prawdziwych skarbów znajdziecie tu także bardzo dużą ilość kiczu za wcale nie najmniejsze pieniądze. W sumie nie ma znaczenia czy chcecie cokolwiek kupić czy też nie, tu po prostu czuje się świetny klimat, który najmocniej odczuwalny jest wieczorem.

Meczet Koski Mehmed Pasha, zbudowany w 1617 r., jest otwarty dla zwiedzających. To jedyny meczet z oryginalnymi malowidłami ściennymi i dekoracjami. Jeśli znajdziecie w sobie dość sił w upalne dni, możecie także wyjść po spiralnych schodach na wierzchołek minaretu. Podobno widok z góry jest niesamowity. Pamiętajcie jednak, że w sezonie wakacyjnym upał w Bośni i Hercegowinie potrafi uprzykrzyć życie. Tuż za meczetem znajduje się targ Tepa, który w czasach osmańskich był bardzo popularny.

W Mostarze znajdziecie także nieco starszy most kamienny, zwany Krzywym Mostem (Kriva Cuprija). Zbudowany został w 1558 r., prawdopodobnie w ramach testowania tego typu rozwiązań architektonicznych, zanim rozpoczęła się budowa Starego Mostu. Zbudowany nieco na uboczu, aktualnie stanowi przepiękny element starego miasta. W jego okolicy znajdziecie wiele ciekawych zaułków.

Nam podobał się Mostar zarówno w dzień, jak i w nocy. Zobaczyliśmy dwa zupełnie odmienne oblicza miasta. Każde na swój sposób wyjątkowe. Pomimo upału, zwiedzanie miasta można uzna za przyjemność, która na długo pozostanie w pamięci. 

Mostar to miejsce, do którego z przyjemnością wrócimy. Już teraz zapraszamy do naszego kolejnego wpisu, w którym opiszemy Wam imponujące bośniackie wodospady.

Pamiętajcie, że w Bośni i Hercegowinie obowiązuje waluta zwana marką zamienną (konvertibilna marka). Sztywny kurs marki  do euro wynosi 1 EUR = 1,95583 KM. W Mostarze niemal wszędzie przyjmują euro. Warto jednak mieć przynajmniej kilka marek, bo po drodze do Mostaru nie brakuje atrakcji z płatnym (wyłącznie w KM) parkingiem. Kantory znajdziecie również w większych supermarketach.  

Reklama

17 Comments

    1. Nawet się nie zastanawiaj, Bałkany są niesamowite i mają wyjątkowy klimat. Bośnia jest pełna zaskakujących perełek – nie brakuje tu przepięknych wodospadów o których niebawem napiszemy na blogu 😊

      Polubienie

  1. Pięknie pokazaliście Mostar. I fajnie, że oprócz zdjęć miejsca są też zdjęcia lokalnego jedzonka. Wygląda super. Bardzo ciekawa i profesjonalna relacja,
    pozdrawiam

    Polubione przez 1 osoba

  2. Piękne miejsca 🙂 co do stołowania się w krajach i miejscach różnych – uwielbiam ryby, a 25 euro za pstrąga dla dwóch osób do naprawdę dobra cena. Takie adresy warto zapamiętywać 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. No niestety, prawda jest taka, że Bośnia pamięta jeszcze czasy wojny i można to w wielu miejscach spotkać. Nam udało się jeszcze zwiedzić kilka miejsc w Bośni, ale już wiemy, że chcemy odkryć jeszcze więcej 🙂

      Polubienie

    1. My też uwielbiamy tradycyjne targi i miejsca w których ulice i place zapełnione są handlującymi handlem i gastronomią. Wtedy widać i czuć że miasto żyje, można spacerować i chłonąć tą energię 😉

      Polubienie

  3. Pięknie tak, a ile można praktycznych pamiątek kupić!! Choć widzę, że apropos jedzenia to za bardzo nie miałabym czego jeść 😉

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s