Na pograniczu Czech i Austrii – urokliwe morawskie miasteczko Znojmo

Znojmo, to wyjątkowo urokliwe morawskie miasteczko, pełne zabytków, śladów jego dawnej świetności, a także zwykłych, wąskich brukowanych uliczek, w których warto się pogubić. To także pewien azyl z długowieczną historią winiarstwa, w którym do dziś odbywają się liczne wydarzenia związane z winem. W sezonie turystycznym (od 1 maja do 30 września) po tym ciekawym mieście kursuje kolejka miejska, która obwozi turystów po największych atrakcjach miejskich. Kolejka jeździ co godzinę od 9.00 do 18.00.

W czasach imperium austro-węgierskiego Znojmo było nazywane „Perłą południowych Moraw” i nie na próżno, ponieważ dziś oprócz zabytków, w mieście znajdziecie szeroki wybór jakościowych win z lokalnych winnic.  Atrakcyjność miasta leży w samej jego lokalizacji. Stoi na wysokiej skale nad rzeką Dyją, gdzie stoki Wyżyny Czesko-Morawskiej wchodzą w duże równiny Niziny Południowomorawskiej. W odległych czasach jako potężna forteca i dobrze prosperujący punkt handlowy, Znojmo było bardzo cenne dla królów Czech.  Położenie Znojma na średniowiecznej drodze łączącej Pragę i Wiedeń dodatkowo determinowało jego pozycję.

Dawną potęgę miasta można dziś odkryć w zabytkach ciekawych miejscach, które zachowały swoje pierwotne style architektoniczne.

Swoją przygodę ze Znojmem rozpoczęliśmy od poszukania parkingu. W weekendy darmowy parking znajdziecie na rogu ul. J. Palacha i Sokolská. Stamtąd w kilka minut dostaniecie się do najbardziej czarującej części miasta. Podążając ul. Studentską miniecie pozostałości murów miejskich. Odbijając na ul. Kovarską znajdziecie się w gąszczu uliczek, pośród których nie brakuje pięknych kamienic i kościołów. Przy ul. Kovarskiej znaleźć można dominikański kościół Podwyższenia Krzyża Św. Historia dominikanów w mieście sięga XIII w. Tuż obok kościoła znajduje się także klasztor dominikański.

Gdybyśmy trafili do Znojma w sezonie letnim, zabralibyśmy Was w głąb nieskończenie długich podziemi, które ciągną się na prawie 27 km, aż na 4 kondygnacjach. To zdecydowanie wyjątkowy zabytek, nie tylko na skalę całych Czech, ale także Europy Środkowej. Podziemia datowane są na XIV i XV w. Niemal wszystkie kamienice posiadały swoje podpiwniczenia służące celom ekonomicznym – miasto położone było na głównym szlaku handlowym, więc podziemne korytarze stanowiły idealne miejsce do przechowywania różnych towarów. Najprawdopodobniej podziemia służyły także celom obronnym miasta, tam także znajdowały się sale tortur.
Aktualnie udostępnione są podziemia położone m.in. pod Górnym Placem (Horní náměstí) i Placem Masarykowo (masarykovo náměstí).

Podziemia otwarte są niemal cały rok, nawet w niedziele, więc mając trochę więcej czasu można spokojnie je zwiedzić. Bilet wstępu dla osoby dorosłej to koszt 95 KC, dla dziecka/ seniora 55 KC.

https://www.znojemskabeseda.cz/underground/opening-hours-and-price-list/classic-sightseeing-route/

Zwiedzając Znojmo ciężko nie zauważyć Wieży Ratuszowej. Kiedyś stał tutaj piękny budynek ratusza, który niestety doszczętnie spłonął wraz z pierwotną wieżą ratuszową (1444 r.). To właśnie z tego powodu następną wieżę zaprojektowano jako osobny budynek, z głębokimi fundamentami (1448 r.). Co ciekawe, wiele elementów konstrukcyjnych zachowało się do dziś. Wieża wielokrotnie była przebudowywana, także po II wojnie światowej. Ostatnie prace remontowe wykonano w latach 90′ XX w.

Wieża ratuszowa udostępniona jest zwiedzającym. Z samej góry rozpościera się piękny widok nie tylko na miasto, ale także Karpaty, a przy dużej widoczności – podobno nawet Alpy. Wejście na wieżę jest płatne, osoba dorosła zapłaci 35 KC, bilet ulgowy kosztuje 25 KC.

Spod wieży ratuszowej skierowaliśmy się w stronę Placu Masarykowo, na którym dumnie stoi kolumna morowa.

Ul. Velká Mikulášská poprowadziła nas pod sam Kościół Św. Mikołaja. Zwróćcie uwagę na tą ulicę, ponieważ jest jedną z bardziej urokliwych w całym mieście. Stąd też pięknie widać wychylającą się wieżę kościelną.

Kościół św. Mikołaja pochodzi z 1338 r. Przebudowany został w XV w. Stanowi jedną z najciekawszych monumentalnych budowli sakralnych na Morawach. Posiada dobrze zachowane gotyckie dekoracje oraz cenne barokowe wyposażenie wnętrza. Pierwszy kościół w tym miejscu i pod tym wezwaniem znany jest z wyobrażenia na monetach pochodzących z 1103 r. Obecna wieża wybudowana w stylu neogotyckim pochodzi z 1848 r.

Tuż obok znajduje się kaplica św. Wacława, datowana na XVI w.

Spod Kościoła Św. Mikołaja roztacza się malowniczy widok nie tylko na rzekę, ale też na wzgórze z najcenniejszym zabytkiem, którym jest Rotunda Św. Katarzyny. To właśnie w jej stronę podążyliśmy.

Najprawdopodobniej romańska rotunda została wybudowana w 1080 r. przez Konrada I, władcę Moraw. Mniej więcej w tym samym czasie powstał zamek. Ta potężna rotunda jest jednym z najbardziej unikalnych budynków w całej Republice Czeskiej, szczególnie ze względu na freski z końca XI w. Typowe motywy Nowego Testamentu są tutaj połączone z galerią członków dynastii Przemyślidów rządzących w tym czasie ziemiami czeskimi. Wnętrze rotundy nie jest udostępnione zwiedzającym.

Jakże piękny widok roztacza się spod rotundy! Czerwone dachy budynków mieszkalnych, zza których wychylają się wieże kościelne tworzy piękny obraz.

Naszą uwagę przykuły zabudowania lokalnego piwowaru, które aktualnie są w remoncie. Tradycja warzenia piwa w mieście ma bardzo długą historię i sięga XIV w. W kilku sklepach i restauracjach z powodzeniem zakupicie piwo sygnowane nazwą miasta. Niestety nie mieliśmy okazji go spróbować, nadrobimy zaległości następnym razem.

Po zwiedzaniu powróciliśmy na Plac Górny (Horní náměstí), by odpocząć w kawiarni, którą wcześniej wypatrzyliśmy – Cukrárna Znojmo. To był doskonały wybór, bo zarówno kawa, jak i ciasta były wyśmienite. Spodobał nam się również wystrój i świetne podejście do klienta. 

Nie mniej ciekawa zdaje się być okolica Znojma. Przede wszystkim są to tereny o mocnych korzeniach winiarskich – zarówno po stronie czeskiej, jak i austriackiej znajdziecie mnóstwo winnic i przydrożnych piwniczek winiarskich. Jeśli jesteście fanami tego rodzaju trunku, to powinniście koniecznie przyjechać do Znojma podczas Znojemskiego Winobrania Historycznego. Święto upamiętnia rok 1327, kiedy to do miasta zawitał król czeski Jan Luksemburski wraz z małżonką i dworem królewskim.  Podczas wrześniowego święta odbywają się liczne imprezy towarzyszące – koncerty, korowody, pokazy sztucznych ogni, czy turnieje rycerskie.

Niedaleko Znojma znajdziecie także klasztor Louka. Przez wieki stanowił jeden z najważniejszych kompleksów klasztornych w Europie Środkowej. Budowę kościoła rozpoczęto w XIII w. pod wpływem późnorenesansowych budowli w sąsiedniej Dolnej Austrii. Stanowi swoisty zbiór wszelakich stylów architektonicznych, od romańskiego po barokowy. Na terenie klasztoru oprócz muzeum, galerii obrazów czy krypt i piwnic udostępnionych zwiedzającym, znaleźć można sklep z tutejszymi winami.

Nie można też nie wspomnieć o Parku Narodowym Podyje, utworzonym w 1961 r. Położony na wzdłuż malowniczo meandrującego 40-kilometrowego odcinka rzeki Dyja między Vranovem na zachodzie, a Znojmem na wschodzie. Chroni naturalny kanon doliny rzeki Dyja o głębokości do 220 m. Unikatowy obszar wrzosowisk i stepów ze stanowiskami ciepłolubnej flory i fauny. Symbolem Parku Narodowego Doliny Dyi jest bocian czarny (Ciconia nigra). W Parku Narodowym znajdziecie liczne szlaki turystyczne – zarówno piesze, rowerowe, jak i wodne.

Niezaprzeczalnie ten region Moraw jest ciekawy pod wieloma względami. Warto poświęcić mu trochę więcej czasu. My na pewno wrócimy na dłużej.