Co zobaczyć w Udine- górskiej stolicy Friuli – Wenecji Julijskiej

Udine, to dość słabo znane miasto we Włoszech, w autonomicznej prowincji Friuli – Wenecji Julijskiej. Znajduje się w bliskiej odległości od słoweńskiej granicy, niecałe 100 km od granicy z Austrią. Stąd niedaleko już także nad Morze Adriatyckie. Co ważne, nie dość, że samemu miastu nie można odmówić uroku, to bliskość Alp Julijskich, pełnych szlaków, szmaragdowych jezior zdecydowanie podnosi jego atuty.

Udine to miasto na które warto poświęcić minimum kilka godzin. Liczne kawiarnie i restauracje zapraszają do smakowania tutejszych specjałów. W mieście nie trudno zauważyć charakterystyczną zabudowę i sztukę.

Udine, to idealna opcja dla tych, którzy planują zahaczyć o Alpy Julijskie. Jeśli planujecie podróż do miejscowości nad Adriatykiem, to Udine też może być dobrym przystankiem w dalszej drodze.

Jak dojechać

Przez miasto przebiega autostrada A23 – Alpe-Adria, stanowiąca jeden z najważniejszych szlaków alpejskich. Łączy Alpy z Adriatykiem. W mieście znajduje się dworzec kolejowy Stazione Ferroviaria di Udine, z którego pociągi rozjeżdżają się w różne strony świata. Pojedziecie stąd m.in. do Lublany, Wiednia, Triestu. Oprócz tego Udine położone jest 40 km od najbliższego lotniska. Z Polski spokojnie dojedziecie tu przez Austrię, jadąc trasą Villach – Tarvisio.

Co zobaczyć w pobliżu

Jeśli uwielbiacie naturę i przyrodę, koniecznie zajrzyjcie w okolice Tarvisio, gdzie znajdują się dwa wyjątkowe jeziora. Łatwo dostępne jeziora Fusine (Laghi di Fusine), położone są w sercu Alp Julijskich, niemal na styku 3 państw – Włoch, Austrii i Słowenii i zachwycają o każdej porze. Lago Superiore (Górne) i Lago Inferiore (Dolne), razem nazywane są Laghi di Fusine.

Teoretycznie pod same jeziora można dojechać samochodem, a za parking zapłacicie 4 euro. Teoretycznie, bo w sezonie turystycznym będąc tu ok godz. 11 nie macie szans na parking. Wtedy trzeba dojść do jezior ok 4 km, dość nudnym – częściowo asfaltowym szlakiem. Wokół jezior można urządzić sobie spacer. Tuż obok jezior zlokalizowana jest restauracja, a w sezonie letnim przy Dolnym Jeziorze działa bar (w marcu wszystko było pozamykane i szczerze aż ciężko uwierzyć, że za kilka miesięcy zacznie tam cokolwiek funkcjonować.

Cała okolica zachwyca, bo ze szlaku wokół jeziora Dolnego rozpościera się panorama Mangartu. Do samych jezior jeszcze wrócimy, przy okazji odwiedzenia pobliskiego schroniska.

Kochających górskie klimaty zachęcamy do skorzystania z ośrodka narciarskiego Sella Nevea. To kolejne miejsce położone rzut beretem od Tarvisio. Tutejsze zjazdy na nartach powinny przypaść Wam do gustu. My pomimo braku nart byliśmy zachwyceni bliskością alpejskich kolosów.

Widoki są wprost bajeczne!

Domyślamy się, że jazda po zboczach góry Kanin pełna jest wrażeń. Trasy narciarskie oceniane są jako łatwe (4,2 km) i o średnim poziomie trudności (6,3 km). Tuż po wyjeździe na górę kolejką gondolową można tu odpocząć w schronisku Rifugio Celso Gilberti oferującym całkiem smaczne jedzenie. I oczywiście napój narciarzy – „bombardino”, w którego skład wchodzi lekko podgrzany ajerkoniak, połączony z brandy i dużą ilością bitej śmietany.

W bliskiej odległości znajdziecie Monte Lussari, o którym pisaliśmy tutaj. Ta alpejska wioska położona na wysokości  1789 m n.p.m. zapewnia bajeczne widoki. Na górę można wyjechać kolejką linową z miejscowości Camporosso In Valcanale. W sezonie zimowym to także idealne miejsce dla narciarzy, ale nie tylko. Koniecznie zaglądnijcie do naszej fotorelacji, bo będąc w okolicy nie można tam nie pojechać!

Parkingi w mieście. Parkingów w mieście nie brakuje, ale najlepiej zaparkować na podziemnym parkingu, który znajduje się w bliskiej odległości od Zamku. Nazwa parkingu, to Parcheggio Primo Maggio (zlokalizowany jest przy Piazza I Maggio). Jest to najtańsza i jednocześnie bezpieczna opcja.

Atrakcje w mieście

Castello di Udine – zamek . Z racji wybranego parkingu, w pierwszej kolejności podążyliśmy na zamkowe wzgórze. Zamek – Castello di Udine stanowi jeden z ważniejszych zabytków miasta jest.  W 1511 r. uszkodzony w wyniku trzęsienia ziemi, został odbudowany i do dziś dumnie reprezentuje miasto. Zamek Udine  jest symbolem Friuli, w dawnych czasach stanowiąc siedzibę  patriarchy Akwilei i weneckiego porucznika ojczyzny Friuli. W 40-stą rocznicę unii Friuli z Włochami (1906 r.)  na zamku urządzono muzeum.

W jego wnętrzu znajduje się starożytna sala parlamentu, uważana za jedną z najstarszych w Europie.

Z przyzamkowego dziedzińca rozciąga się panorama zarówno na miasto, jak i na otaczające góry.

Arco Bollani. Spod zamku udaliśmy się w stronę Placu Wolności – Piazza Libertà, przechodząc przez uroczysty łuk Arco Bollaniego z 1556 r. . Został wzniesiony przez porucznika weneckiego Domenico Bollaniego. Powodem jego wzniesienia było m.in. ustąpienie epidemii zarazy, która nawiedziła miasto.

Piazza della Liberta. Plac Wolności, bo o nim mowa, uważany jest za jeden z najpiękniejszych placów w stylu weneckim – poza Wenecją oczywiście. Jest jednocześnie najstarszym placem w mieście. Przy placu znajdują się jedne z najpiękniejszych i najbardziej reprezentacyjnych budynków. Z resztą zobaczcie sami. Na placu znajdują się typowe przykłady weneckiej sztuki gotyckiej.

Loggia del Lionello. Najbardziej rozpoznawalnym budynkiem w Udine jest pałac – Loggia del Lionello. Budowę budowli rozpoczęto w 1448 r. z zamiarem wybudowania pałacu, w którym mogłaby odbywać się rada miejska. 

Budynek przeszedł kilka zmian na przestrzeni czasu, zwłaszcza od jego całkowitej renowacji, po pożarze, który zniszczył go w 1876 r. Posiada typowe cechy weneckiej sztuki gotyckiej.

Budynek ma prostokątną podstawę o wymiarach 18,50 m szerokości i 35,50 m długości, natomiast wysokość konstrukcji wynosi 15,20 m. 

Loggia ma dwa piętra, a jej zewnętrzna część jest wykonana z naprzemiennych pasów różowych i białych kamieni.

Fasada główna, zwrócona w stronę wzgórza zamkowego, ma dziesięć łuków umieszczonych w dolnej części, powyżej znajduje się centralny balkon i dwa boczne, trójdzielne okna, wzbogacone herbami.

Torre dell’Orologio. Przy placu Wolności znajduje się także charakterystyczna wieża zegarowa – Torre dell’Orologio.

Zbudowana została  w 1527 r. według projektu Giovanniego da Udine, który wzorował się na wieży z placu św. Marka w Wenecji. Struktura znajduje się na Piazza Libertà, a na jej szczycie wyrzeźbione są dwa wrzosowiska, które wybijają swoje godziny w dzwonku umieszczonym między nimi. Pomysł wyszedł od architekta Vincenzo Luccardiego, który zrealizował go w 1850 r. Zegar ma niebieskie tło, a pośrodku złote słońce nadające dziełu okrągły kształt.

Cattedrale di Santa Maria Annunziata – katedra w Udine, znana również jako katedra Santa Maria Maggiore, została zbudowana na wzór kościołów franciszkańskich. Katedra została zbudowana w latach 1236 – 1257 w stylu gotycko-barokowym. Od 1335 r. zmieniono wezwanie na Santa Maria Maggiore (Matki Bożej Większej). Katedra posiada bogaty wystrój wnętrza pochodzący głównie z okresu późnego baroku. 

Warto pokrążyć po uliczkach historycznego centrum Udine. Jest tu wiele budynków, placów, przy których warto wygodnie się rozsiąść z kawą w ręce.

Nasza rada – zwracajcie uwagę na rachunki w kawiarniach, bo zdarza się, że dopisywane są rzeczy których nie zamawialiście. Może to był przypadek, może celowe działanie, ale jednak.

Z czego słynie region?

To, że Włosi mają swoje rytuały kawowe, nikogo dziwić nie powinno. Region Friuli słynie z wyśmienitych białych win. Znanymi winami z tego regionu są wina białe wyrabiane z odmian Tocai Friuliano,

Typowy deser z regionu, to gubana – ciasto drożdżowe z orzechami, przypominające nasze tradycyjne drożdżówki.  Farsz tworzy się z siekanych orzechów laskowych, włoskich, rodzynek i orzeszków pinii. 

Przykładem produktów regionalnych są doskonałe szynki San Daniele i Suaris robione z mięsa świń wyganianych do lasów i zjadających żołędzie. Jedliśmy z taką szynką makaron a także pizzę.

W Udine nie brakuje hoteli. My jednak nocleg zaplanowaliśmy w Magnano in Riviera (20 km od Udine). Hotel Riviera, to miejsce idealne, zwłaszcza gdy podróżujecie z dzieckiem. Tak przyjaznej atmosfery już dawno nigdzie nie odczuliśmy. Zadbany, czysty pokój z łazienką otrzymujecie w pakiecie z najpyszniejszym włoskim śniadaniem.

My już zdążyliśmy zatęsknić za tym miejscem. Bardzo rzadko opisujemy hotele, jednak ten zdecydowanie warty jest polecenia.

W hotelu działa restauracja, w której koniecznie spróbujcie pizzy albo makaronu.

Nie wiemy czemu czas tam płynie tak szybko. Zanim się obejrzeliśmy, musieliśmy się żegnać z alpejskimi widokami. Mimo, że to nasz 3 wyjazd w rejony Alp Julijskich (Włochy, Słowenia), to wciąż nam mało. Przyznamy jednak, że słuchanie języka włoskiego, włoski temperament, kawa i wino, są nam coraz bliższe.

Reklama

2 Comments

  1. włoskie śniadanie wygląda obłędnie! i jednocześnie bardzo lekko. Smaka tylko narobiliście człowiekowi. Co do regionu, to polecam wybrać się do Triestu, bo jest przepiękny. A ja czekam na obszerniejsza relację z Laghi do Fusine.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Nie tylko wyglądało obłędnie, ale też tak smakowało 🙂
      Triest mamy w dalszych planach. Jeziorka są priorytetem, bo niestety nie udało się dojść do okolicznego schroniska – spadek formy po chorobie i brak czasu zrobił swoje 😦

      Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s