Wysoki Wierch – 360° przepięknych widoków

W Pieniny powracamy co jakiś czas, zwiedzając kolejne miejsca. Prawdziwa miłość do pienińskich wojaży rozpoczęła się z pierwszym promieniem słońca widzianym z Sokolicy ponad dwa lata temu. Od tamtej pory sporo się zmieniło w moim myśleniu o górach, zwiedzaniu i zmęczeniu. Wysoki Wierch (898 m n.p.m.) znajduje się w grzbiecie Małych Pienin i jest charakterystycznym, wyniosłym, bezleśnym kopulastym wzniesieniem, z którego rozpościera się niesamowita panorama zarówno na Pieniny, jak i Tatry i Beskidy. 

W pierwotnym założeniu mieliśmy jechać na typowe plażowanie – zabieramy ze sobą leżaki, kosz piknikowy i rozpoczynamy urlopowanie. Późnym wieczorem nastąpiła całkowita zmiana planów, a leżaki, jak i stroje kąpielowe odeszły w niepamięć. Bo jak to tak siedzieć na tyłku i nigdzie nie iść! Woda w zasadzie jeszcze zimna, więc jak można jechać i nic nie zwiedzić – to przecież zupełnie nie w naszym stylu. Po jednym szybkim spojrzeniu na mapę mieliśmy pewność, że jedziemy w Pieniny – góry, które są przez nas sukcesywnie odkrywane, i które czarują swoim klimatem. Niezaprzeczalnie to właśnie w Pieninach widziałam najpiękniejsze wschody słońca i to dla tych widoków mogłabym znów wcale nie spać, czekając na ten magiczny moment, gdy świat beztrosko budzi się do życia.

IMG_9102 (800x533).jpg

Trasę rozpoczęliśmy w Jaworkach na parkingu przy wąwozie Homole. Słońce grzało aż nieprzyzwoicie. Wiedzieliśmy, że to będzie wyjątkowo ciepły dzień.

IMG_8938 (800x533)

Początkowo podążaliśmy niebieskim szlakiem rowerowym, który jednocześnie jest drogą techniczną do schroniska.

IMG_8964 (800x533)

Łapaliśmy oddech chłodząc się pod drzewami…

IMG_8998 (800x533).jpg

Z oddali powoli wychylał się budynek Schroniska pod Durbaszką (Górski Ośrodek Szkolno-Wypoczynkowy „Pod Durbaszką”).

IMG_9064 (800x533).jpg

Po krótkim odpoczynku w schronisku, wyruszyliśmy dalej czarnym szlakiem pieszym, w stronę Wysokiego Wierchu.

IMG_9078 (800x534)

Po ok. 15 min marszu doszliśmy do niebieskiego szlaku pieszego, którym szliśmy aż po Wysoki Wierch.

IMG_9193 (800x533)

Wspaniałe widoki towarzyszyły nam przez całą drogę. Znowu nieograniczona w żaden sposób cisza i spokój. Absolutna regeneracja organizmu, wyciszenie się i upajanie widokami. Wszech otaczające odcienie wiosennej zieleni wprawiły nas w zachwyt nad cudownością natury.

IMG_9191 (800x533)

Na szczycie Wysokiego Wierchu zorganizowaliśmy sobie piknik. Usiedliśmy na naszym kocu i podziwialiśmy panoramę obejmującą m.in. Beskid Sądecki, centralną część Małych Pienin, grupę Wiaternego Wierchu i Magurę Spiską na Słowacji, Pieniny Właściwe, wschodnią część Gorców i Tatry.

IMG_9160 (800x533)

IMG_9174 (800x533)

IMG_9165 (800x533)

IMG_91591 (800x533)

Nadszedł czas powrotu. Spakowaliśmy nasze rzeczy i wyruszaliśmy w dół, w stronę parkingu. My wybraliśmy tą samą drogę powrotną, natomiast warto wybrać żółty szlak, prowadzący do Szlachtowej.

IMG_9219 (800x533).jpg

IMG_8975 (800x533).jpg

IMG_9251 (800x533)

Góry mają w sobie magię, która sprawia, że czas w nich spędzony płynie zupełnie innym niecodziennym tempem. Powracamy szczęśliwi, nasyceni pięknem i doskonałością natury. Do zobaczenia na szlaku 😉

9 Comments

  1. Pieniny są przepiękne, narobiliście mi ochoty na wyjazd, na Wysokim Wierchu jeszcze nie byłam, więc muszę nadrobić. Świetne zdjęcia, od razu widać, że cieszy was to co robicie. Pozdrawiam!

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz